11/25/2011

zielone buty do ślubu

Swój ślub mam już za sobą, ale bardzo dobrze pamiętam jak bardzo istotny dla przyszłej panny młodej może stać się temat butów ślubnych ;) Od początku wiedziałam, że nie chcę do ślubu iść w butach białych oraz jaki mniej więcej fason podoba mi się najbardziej. Problem natomiast pojawił się, gdy zdecydowałam że nadszedł czas by je kupić. Na początku nie byłam do końca zdecydowana na konkretny kolor, chciałam jedynie aby był to kolor wesoły np. niebieski, pomarańczowy, zielony lub fioletowy. Wbrew pozorom Warszawa okazała się miejscem gdzie bardzo ciężko było mi znaleźć buty z satyny i w kolorze innym niż czarny czy bordowy...nie poddawałam się jednak. Pomyślałam że mam jeszcze rok czasu, i jak spotkam moje wymarzone to po prostu kupię i nieważne jaki będą miały kolor - resztę dodatków spróbuję dopasować.. Pewnego dnia wracałam z ważnego spotkania byłam bardzo zmęczona i jak najszybciej chciałam wracać do domu. Postanowiłam zrobić sobie skrót i biegnąc na tramwaj mijałam malutkie warszawskie prywatne sklepiki. Przechodząc obok sklepiku z butami postanowiłam się zatrzymać, wejść do środka i pooglądać buty ...no tak na poprawę nastroju ;).. hmm... ze tego co pamiętam nie myślałam nawet wówczas o butach ślubnych bo do wejścia zachęciły mnie zupełnie inne buty. Gdy udałam się wgłąb sklepu i zobaczyłam zieloniutkie jak trawa pantofelki to już wiedziałam w jakich butach pójdę do ślubu i jaki będą miały kolor ;)

Muszę przyznać, że za każdym razem gdy przymierzałam suknię ślubną to reakcja innych kobiet na  zestawienie jej z zielonymi bucikami była doprawdy przemiła i byłam tym zaskoczona. 
Pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode oraz panie, które mają to już za sobą :)!















3 komentarze:

  1. A gdzie kupiłaś te buciki zielone? Ja też właśnie poczuję butów zielonych w Warszawie, niestety na razie bezskutecznie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty kupiłam w małym sklepie w podziemiach dw.centralnego (skrzyżowanie Jana Pawła i Alei Jerozolimskich)ale to było 2 lata temu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze tydzień temu można było kupić buty (z odkrytymi palcami) w odcieniu żywej zieleni w Nine West. Ja bardzo długo szukałam gdyż, najwyraźniej, zieleń nie jest kolorem sezonu..

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...